W porównaniu do tradycyjnej fotografii, możliwości narzędzi do wykonywania obrazów w grach są wyraźnie mniejsze. Gracz nie może dostosować kąta ustawienia “aparatu”, będąc ograniczonym do wykonywania zrzutów ekranowych w oparciu o zdefiniowaną w grze perspektywę. Obrazy są ponadto ograniczane przez maksymalną rozdzielczość gry i oferowany w niej zakres kolorów. Same narzędzia do przechwytywania obrazów w grach również mają swoje ograniczenia. W przeciwieństwie do tradycyjnych aparatów, nie są one w stanie zarejestrować zdjęć w formacie “RAW”, który zapewnia najwyższą rozdzielczość i wierność odwzorowania szczegółów. Ale to już przeszłość.
Czym dokładnie jest Ansel? Na pewno nie tylko nowym narzędziem pozwalającym zrobić zrzut ekrany w grze. Przecież na klawiaturze mamy od tego klawisz Print Screen. To przede wszystkim nowy rewolucyjny sposób wykonywania zrzutów ekranowych z dowolnej pozycji, ich modyfikacji przy pomocy filtrów przetwarzania końcowego (post-processing), przechwytywanie obrazów HDR oraz udostępnianie ich jako materiałów o 360-stopniowym polu widzenia do obejrzenia na smartfonie, pececie lub za pośrednictwem gogli VR.
Narzędzie Ansel jest zaimplementowane w sterowniku Game Ready Driver i obsługiwane przez karty graficzne z architekturą Pascal, Maxwell oraz Kepler (pełna lista na stronie http://www.geforce.co.uk/hardware/technology/ansel/supported-gpus). Od dziś jest dostępne w grze Mirror’s Edge Catalyst, a wkrótce obsługa Ansel zostanie dodana między innymi do gier Wiedźmin 3: Dziki Gon (jeszcze w lipcu), Fortnite, Paragon oraz Unreal Tournament od Epic Games, Obduction od Cyan, The Witness od Thekla, LawBreakers od Boss Key Productions, Tom Clancy’s The Division od Ubisoft oraz szczególnie oczekiwanej No Man’s Sky od Hello Games.