Startup, który obiecuje zmienić ten stan rzeczy nazywa się Dexta Robotics i został założony w Chinach. Pierwszym produktem zaprezentowanym szerszej publiczności jest rękawica/egzoszkielet Dexmo, który po założeniu na rękę jest w stanie “przenieść” nasz zmysł dotyku do wirtualnej rzeczywistości.
Rękawica zapewnia swobodę ruchów w 11 osiach (po angielsku nazywa się to ładnie 11 degrees of freedom) i oferuje force-feedback (i to różnego typu) dla każdego palca i innych części dłoni. Opis ten mówi niewiele, więc odwołajmy się do czegoś, co da się wyobrazić: w Dexmo będziecie mogli złapać i zacisnąć dłoń na gumowej, wirtualnej kaczuszce do kąpieli i według twórców urządzenia, doświadczenie to nie będzie różnić się za bardzo od rzeczywistości.
Dexta Robotics mogą oczywiście trochę blefować – nie chcą na przykład ujawnić ile konkretnie waży ich urządzenie. Kolejnym problemem jest to, że z rękawicą nie współpracuje kompletnie nic – żadna gra, aplikacja, doświadczenie, zero, więc jeśli kiedykolwiek jeszcze usłyszymy o tym gadżecie, to z pewnością stanie się to dopiero wtedy, gdy ktoś zacznie tworzyć kompatybilne z nim oprogramowanie.