O nadchodzącym GoPro Hero 5 wiemy już sporo. Przede wszystkim znamy już wygląd nowej kamerki, z wyraźnie zaokrąglonymi rogami i gumowaną obudową, która prawdopodobnie będzie wodoodporna sama z siebie, bez dodatkowej przezroczystej osłony z tworzyw sztucznych. Ta druga może się jednak pojawić, ale zapewne tylko do stosowania podczas nurkowania na bardziej ekstremalnych głębokościach.
Niemal cały tylny ekran kamerki zajęty będzie przed duży, dotykowy ekran. Widać także wystający spust migawki, a przede wszystkim wysunięty do przodu obiektyw (podobnie jak w Hero 4), z dużą, prostokątną obudową wokół niego.
Najciekawsze będzie jednak to, czego nie widać, ale co można wywnioskować z instrukcji obsługi, która wyciekła do Sieci. Po pierwsze chodzi o nową usługę GoPro Plus, czyli automatyczne, banalnie proste przenoszenie zdjęć i nagrań do serwisu chmurowego, dokonywane podczas ładowania urządzenia, prawdopodobnie za pośrednictwem Wi-Fi (choć pojawiły się nawet spekulacje na temat wbudowanego slotu na kartę SIM). GoPro Plus będzie jednak czymś znacznie więcej, niż tylko kopią bezpieczeństwa i miejscem do przechowywania danych – ma umożliwiać szybkie ściąganie zapisanych treści na inne urządzenia (komputery, smartfony) w celu ich edycji, a nawet “automatyczny montaż” wrzuconych nagrań.
Po drugie, GoPro Hero 5 ma umożliwić obsługę za pośrednictwem komend głosowych. “GoPro Take a Photo” to oczywiście polecenie wykonania zdjęcia, “GoPro Turn On” – włączanie kamery, “GoPro Start Time Lapse” – rozpoczyna nagrywanie filmu poklatkowego. I tak dalej – tego typu komend jest całkiem sporo, a co najważniejsze – rzeczywiście obejmują one wszystkie podstawowe funkcje kamerki.
Powiązane treści: