“Opaskowe” są niewątpliwie takie cechy Meizu Mix, jak wbudowany akcelerometr czy żyroskop, a zatem czujniki, które służą do pomiarów aktywności ruchowej osoby, która nosi ten zegarek na ręku. Oczywiście wszystko współpracuje ze specjalną aplikacją na smartfona, z którym Mix łączy się poprzez Bluetooth 4.0. Na marginesie – o sportowym, lekko wyczynowym charakterze zegarka świadczy także wodoodporność (do 30 metrów) i szafirowe szkło, odporne na zarysowanie.
Bardziej “smartwatchowe” są w tym zegarku jedynie powiadomienia. Na dwa sposoby: komunikacja wzrokowa przez wbudowane diody LED oraz dotykowa, poprzez wbudowany silnik wibracyjny. To wystarczy, żebyśmy wiedzieli, kiedy i z jakiego powodu warto rzucić okiem na ekran smartfona.
Natomiast jest też w tym zegarku coś, czego użytkownicy “inteligentnych” zegarków czy opasek mogą tylko zazdrościć: akumulator o pojemności 270 mAh ma pozwolić nawet na 240 dni pracy urządzenia. Dwieście czterdzieści!
Koperta zegarka ma średnicę 42 mm i wykonana jest ze stali (316L) w dwóch odmianach kolorystycznych: srebrnej i czarnej. Do tego dochodzą trzy rodzaje pasków: materiałowy, stalowy i skórzany. Odpowiednio do paska, zegarek kosztuje w przeliczeniu z juanów od 151 dolarów (materiał), poprzez 196 dolarów (skóra) aż po 226 dolarów (stal).
W tym momencie trwa zbiórka funduszy na rozpoczęcie produkcji tego zegarka na chińskim portalu crowdfundingowym Taobao (cel minimalny: 500 tysięcy juanów), a my naprawdę liczymy na to, że zbiórka się powiedzie, bo podoba nam się ten pomysł na smartwatch’a. A Wam?
Powiązane treści:
Smartwatch LG w rankingu smartwatchy.