Opera VPN na Androida to zupełnie inna jakość niż pozostałe VPN-y – jest kompletnie darmowa, bez limitów danych, potrzeby logowania się i subskrypcji — powiedział Chris Houston, Prezes Surfeasy, części Opery zajmującej się VPN.
Wersja Opera VPN na Androida pojawia się na rynku parę miesięcy po premierze wersji na iOS, którą pobrało ponad milion użytkowników.
Wiking.Wiking Cię obroni.
Wprowadziliśmy wikinga do aplikacji, bo wikingowie nie dbali o granice i z pewnością nie obawialiby się publicznego Wi-Fi. Aplikacja Opera VPN potrafi znieść granice w sieci i jest najbliższa wikingowej tarczy, którą użytkownicy mobilni znają jako oznaczenie wirtualnego zabezpieczenia — dodał Houston.
Najpierw przetestuj Wi-Fi
Narzędzie do testowania przeskanuje sieć WiFi, by sprawdzić, czy jest publiczna lub prywatna, czy jest zaszyfrowana, jak wiele urządzeń z niej korzysta, czy Twoje IP i lokalizacja będą ujawnione, oraz czy inni mogą dowiedzieć się więcej o Twoim urządzeniu. Jeśli test znajdzie jakiś problem, poleci włączenie VPN.
Na koniec testu pojawia się wynik – od A, oznaczającego, że sieć jest bezpieczna, po F, przy którym w głowie powinna zapalić się czerwona lampka.
Wirtualne lokalizacje
Użytkownicy aplikacji mogą korzystać z pięciu różnych lokalizacji serwerów: USA, Kanady, Niemiec, Singapuru i Holandii.
Opera VPN to usługa dostarczana przez SurfEasy, Inc, będącego częścią Opery. Opera dostarcza produkty i usługi, które łączą z internetem 350 milionów ludzi. Współpracę z Operą nawiązało ponad 130 operatorów z całego świata. Operę VPN dla Androida pobierzecie stąd.