Samsung od lat pozycjonuje swoje topowe smartfony jako główną konkurencję dla produktów firmy Apple. Przekłada się to także na skrupulatne sprawdzanie rozwiązań technicznych wprowadzanych przez konkurencję i ich ewentualne kopiowanie, choć warto zaznaczyć, że generalnie to raczej Samsung wykazuje się większą innowacyjnością. Akurat w przypadku braku złącza słuchawkowego koreański gigant rzeczywiście podążyć może śladem nowych iPhone’ów, ale nie tylko, bo warto pamiętać, że już wcześniej pojawiło się kilka telefonów z systemem Android (np. Lenovo Moto Z), które również mini-jacka nie posiadały.
A zatem jaki będzie Samsung Galaxy S8? Oto, co już o nim wiemy lub czego się domyślamy:
- znów będą dwie odmiany Galaxy z serii S, być może z ekranami 5,1 cala i 5,5 cala
- są już znane nazwy kodowe dwóch nowych wersji: SM-950 i SM-955
- prawdopodobnie Galaxy S8 zostanie pozbawiony złącza słuchawkowego
- może mieć podwójny moduł aparatu na tylnej ściance
- obie wersje mogą mieć wygięte ekrany typu edge, choć nie tak bardzo, jak w obecnym S8 Edge
- ich premiera nastąpi szybciej, niż się tego spodziewamy
Ten ostatni fakt jest związany ze stratami finansowymi i wizerunkowymi, jakie Samsung ponosi w aferze z wybuchającym modelem Note 7. Dlatego o ile wcześniejsze doniesienia mówiły o premierze z lutym przyszłego roku, w tym momencie bardziej prawdopodobny wydaje się styczeń 2017.