Piosenka nosi tytuł “Daddy’s Car” i powstała na podstawie analizy 10 tysięcy utworów, pochodzących z różnych gatunków muzycznych. SI po “przesłuchaniu” takiej ilości muzyki była w stanie “zrozumieć” takie rzeczy, jak harmonie, progresję akordów, melodię, czy samą strukturę utworów muzycznych, co samo w sobie jest już ogromnym osiągnięciem.
Do stworzenia prawdziwej sztucznej inteligencji brakuje nam jeszcze trochę wiedzy, dlatego też Flow Machines Sony nie potrafi pisać muzyki bez pomocy ludzi. W tym przypadku był to Benoît Carré – francuski wokalista i kompozytor, który w przeszłości współpracował już z japońskimi muzykami (tyle, że żywymi).
Carré zdefiniował Flow Machines kilka parametrów wejścia: utwór ma brzmieć podobnie do twórczości zespołu The Beatles i zagrany ma być w danym tempie. Nie wiemy też, czy melodia wokalu napisana jest przez Flow Machines, czy przez Carré (który napisał do tego utworu tekst i go zaśpiewał), jednak nawet z tymi niewiadomymi, takie dokonanie oprogramowania nadal imponuje.
A gdyby ten pierwszy utwór nie trafił w wasze gusta, to sprawdźcie “Mr Shadow”. Napisał go ten sam duet, jednak w tym przypadku Carré poprosił Flow Machines o muzykę w stylu “american songwriters”. No i rzeczywiście, brzmienie uzasadnia nazwę tego presetu.