Aż 83% ekspertów CIMA (Chartered Institute of Management Accountants) odnosi rozwój sztucznej inteligencji i upowszechnienie automatyzacji czy robotyzacji do oszczędności kosztowych oraz czasowych, wskazuje także na pozytywny wpływ tych zjawisk na procesy decyzyjne zachodzące w organizacjach. Oznacza to, że z punktu widzenia finansistów, postęp technologiczny wiąże się z nowymi możliwościami i ogromnym potencjałem biznesowym, niewiele mając wspólnego z medialnie przejaskrawianymi zagrożeniami.
Podczas gdy bardzo łatwo wyobrazić sobie przerażające wizje, w których zaawansowane technologie przyczyniają się do masowych zwolnień, finansiści wolą podchodzić do zjawiska automatyzacji bez zbędnych emocji. Członkowie CIMA są głęboko przekonani, że sztuczna inteligencja, roboty i cudy techniki usprawnią pracę profesjonalistów. Organizacje powinny skrupulatnie przeanalizować swoje modele biznesowe i skorzystać z dobrodziejstw innowacji, zamiast upatrywać w nich zagrożenia — mówi Jakub Bejnarowicz, Szef CIMA w Europie Środkowo-Wschodniej.
Wśród efektów automatyzacji badani najczęściej wymieniają większą wydajność organizacji, będącą wynikiem sprawniejszego analizowania danych przez maszyny. Zdanie to podziela 62% respondentów. Tymczasem blisko połowa ankietowanych wskazuje na generalną poprawę sfery doskonalenia kompetencji – skutek zapotrzebowania na bardziej zaawansowane umiejętności komputerowe. Co więcej, ponad 1/3 specjalistów przyznaje, że odmianę na lepsze przewiduje także w obszarze work-life balance, spowodowaną przejęciem czasochłonnych obowiązków przez komputery.
Zaledwie 29% badanych obawia się, że automatyzacja może w pewnym stopniu doprowadzić do redukcji miejsc pracy, a w konsekwencji do nasilenia nierówności społecznych. Jeszcze mniejsza grupa ankietowanych, na którą składa się niewiele ponad 1/5 osób, twierdzi że zaufanie, jakim ich firmy obdarzyły nowoczesne technologie, na przestrzeni ostatnich pięciu lat doprowadziło do podjęcia złych decyzji. W opozycji do tego wyniku stoi 40% respondentów, którzy twierdzą, że ich firmom nie przydarzyły się niepowodzenia związane z wykorzystaniem pracy maszyn, gdyż od początku praktykowały szczegółowe kontrole zautomatyzowanych procesów.
Z szeroko prowadzonych badań wynika, że nowe technologie będą w stanie ułatwić nam funkcjonowanie w wielu obszarach życia. Niepokoje, jakie towarzyszą tym przemianą są natomiast normalną reakcją w obliczu tego, co nieznane. Już od czasów wynalezienia maszyny drukarskiej, która odebrała pracę skrybom, ale w zamian otworzyła furtkę do masowej edukacji, innowacje powodują krótkoterminowe zamieszanie, a nawet szok, po którym następują jednak długofalowe korzyści — konkluduje Andrew Harding FCMA, CGMA, dyrektor generalny CIMA.