Świetnie nadają się do tego nowoczesne kamery inspekcyjne, ale problem w tym, że takie urządzenia są zwykle drogie. Choć nie wszystkie, bo na polskim rynku pojawiła się kamera USB EN-07, kosztująca 259 zł.
Obiektyw kamery USB EN-07 ma zaledwie 7 mm średnicy i zestaw diod doświetlających, dzięki czemu bez problemu możemy wykorzystać ją do sprawdzenia najciemniejszych zakamarków. Wystarczy podłączyć urządzenie do portu USB smartfona lub tabletu (kamera współpracuje z portami obsługującymi standard USB On-The-Go). Dzięki temu możemy wykorzystać ekran urządzenia przenośnego do prezentowania obrazu z kamery.
Funkcja doświetlania (6 diod umieszczonych wokół obiektywu) pozwala na sprawną pracę również w ciemnych miejscach – co ważne, za sprawą płynnej regulacji mocy światła użytkownik może optymalnie dopasować doświetlenie do swoich potrzeb).
Kamerę inspekcyjną USB EN-07 można kupić w trzech wersjach różniących się długością przewodu (2 m, 3,5 m lub 5 m). Sam przewód jest trwały i elastyczny, można go więc wygodnie skierować tam, gdzie potrzebna jest kamera, która pracuje w zakresie temperatur od -10 do +50°C.
Kamera USB EN-07 to idealne rozwiązanie dla wszystkich majsterkowiczów, osób planujących prace budowlane i remont, mechaników, hydraulików itp., ale tak naprawdę urządzenie przyda się w każdej domowej skrzynce z narzędziami. Chyba każdemu zdarzył się problem z odnalezieniem zgubionej pod szafą śrubki, zlokalizowaniem wycieku z armatury czy ze sprawdzeniem wnętrza dowolnego urządzenia elektronicznego – do wszystkich tych celów kamera inspekcyjna USB nada się znakomicie – wyjaśnia Krzysztof Rydlak, specjalista ds. bezpieczeństwa z sieci sklepów Spy Shop.