Jedno jest pewne – jeśli współcześni producenci starają się zaskoczyć użytkowników sprytnie skonstruowanymi, cieńszymi po bokach obudowami (Huawei) lub wygiętymi ekranami (Samsung) po to, by ich nowe smartfony wydawały się smuklejsze, to… nie dotyczy to LG. Nowe LG G6 wygląda jak kawał solidnego telefonu (nie mylić z cegłą), z szerokimi, wygodnymi do trzymania bokami i płaskim ekranem. Najpierw wygoda i użyteczność, potem modny wygląd – nie odwrotnie.
Nowe zdjęcia potwierdzają już to, co wiemy – podwójny aparat fotograficzny i czytnik linii papilarnych umieszczony na tylnej ściance. Co ciekawe, nadal nie wiadomo jednego – w jakim stylu wykończona będzie tylna ścianka LG G6. Pojawiały się już głosy, że będzie to wykończenie matowe i przedstawione powyżej zdjęcia przynajmniej częściowo to potwierdzają. Ale są też inne fotografie, na których widać wyraźnie pięknie połyskujące “szklane” wykończenie tylnej ścianki:
Kto zatem będzie ostatecznie miał rację? Może… wszyscy. Może po prostu pojawią się różne wersje obudowy nowego topowego smartfona LG.
Pojawiły się także pierwsze informacje na temat prawdopodobnej ceny LG G6. W chwili premiery na rynku w Korei Południowej nowy smartfon ma być wyceniony na około 770 dolarów, a więc o 50 dolarów więcej od poprzednika.