Polscy eksporterzy bez kompleksów
Zgodnie z danymi PayPal, niewielu polskich eksporterów pojawia się na pierwszych stronach gazet. Są to raczej małe firmy, stworzone w ciągu ostatnich pięciu lat, specjalizujące się w produktach cyfrowych, projektowaniu mody, ale także w odzieży sportowej i operujące w branży kosmetycznej.
– W przeciwieństwie do świata offline, gdzie liczy się odległość od sklepu, w sieci nie ma to większego znaczenia – komentuje Matt Komorowski, Dyrektor Generalny PayPal w Europie Północnej i Środkowej. – Prowadząc biznes online, już od pierwszego dnia musisz konkurować z największymi i najbardziej znanymi markami. Klienci będą Cię do nich porównywać
i oczekiwać, że zaoferujesz ten sam poziom usług. Wszystko co dzieli ich od wyboru Twojego lub innego sklepu to kilka kliknięć. Jestem naprawdę dumny, że polscy sprzedawcy tak świetnie radzą sobie na międzynarodowych wodach, a my silnie wspieramy ich w dalszym wzroście.
Nisze warte miliony
Z jednej strony Polacy wyrastają na potęgę w dziedzinie dóbr cyfrowych z wielomilionowymi obrotami takich firm jak G2A, GOG, czy CDP. Z drugiej strony, w całej Polsce powstały setki małych i średnich przedsiębiorstw, które odkryły swoją niszę na międzynarodowych rynkach i wspólnie stanowią bardzo dużą gałąź eksportu online. To często młode biznesy, jak chociażby firma Taff.one, oferująca spersonalizowaną odzież sportową, Spox Sox, sprzedająca oryginalne i kolorowe skarpetki, czy Noble Lashes, zajmująca się akcesoriami do sztucznych rzęs.
Większość zagranicznych klientów polskich sklepów online pochodzi ze Stanów Zjednoczonych, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Francji oraz Szwecji.
Recepta na międzynarodowy sukces
Co pomaga osiągnąć sukces firmie, która chce sprzedawać swoje produkty za granicą? Według przebadanych przez PayPal firm jest to kwestia oryginalności produktów, znalezienia odpowiedniej niszy i… pasji.
– Stabilnej i dochodowej firmy nie da się stworzyć w ciągu jednej nocy – podsumowują Paweł i Karol Wojciechowscy, dwaj byli bokserzy, którzy odnaleźli swoją niszę w branży kosmetycznej. Ich firma, Noble Lashes, sprzedaje produkty dla stylistek rzęs i prowadzi szkolenia dla ekspertów z całego świata. – Znaleźliśmy idealną okazję biznesową w bardzo nieoczekiwanym miejscu i musieliśmy nauczyć się wszystkiego od samego początku – dodają.
Tymczasem najważniejszymi barierami w szybkim międzynarodowym rozwoju pozostają kwestie logistyczne (
26%
), zaraz po tym brak zaufania do sprzedawcy (
19%
badanych), oraz obsługa zwrotów (
13%
). Bariera językowa uplasowała się na samym końcu, tylko co dziesiąty badany uważa ją za wyzwanie.
Bartek Balcerek, współzałożyciel firmy Spox Sox
, polskiej marki sprzedającej kolorowe skarpetki klientom w Europie i Australii, podkreśla –”Sprzedaż kolorowych skarpetek jest może nieco mniej skomplikowana logistycznie niż np. sprzedaż maszyn rolniczych, ale obie branże wymagają otwartości na potrzeby konsumentów. Wygodna opcja zwrotu produktów to jeden
z filarów zaufania zagranicznych konsumentów do naszej firmy.”
Równocześnie, badane firmy potwierdziły, że najważniejsze czynniki, które mogą wesprzeć ich dalszy rozwój są związane z wiedzą i doświadczeniem. Najpopularniejszą potrzebą polskich małych i średnich przedsiębiorstw, które chcą prowadzić ekspansję międzynarodową, jest kwestia pozyskania zaufanych partnerów za granicą (
29%
) oraz zdobycia wiedzy na temat zagranicznych rynków i panujących na nich zwyczajów biznesowych (
19%
).