Przystawka przypomina trochę rozbudowaną obudowę czy nawet uchwyt na smartfona i wyposażona jest w szczelinę, do której wsuwa się próbkę męskiego nasienia. Wszystko to można wykonać w warunkach domowych, by już po około pięciu sekundach – dzięki specjalnej aplikacji – uzyskać wiarygodne wyniki.
Testy wykazały, że urządzenie wykrywa problemy związane z męską spermą w 98 procentach przypadków, oceniając nasienie na podstawie dwóch z trzech głównych wskaźników zalecanych przez WHO: liczby plemników na mililitr płynu oraz ich ruchliwości (nie jest badana jedynie prawidłowość kształtu plemników).
Opracowana przez naukowców przystawka składa się z materiałów kosztujących w sumie 4,45 dolara. To dużo poniżej jednorazowego i czasochłonnego kosztu badania jakości nasienia wykonanego w laboratorium.
Na zestaw składają się: obudowa (oczywiście wydrukowana w 3D), biała dioda podświetlająca próbkę, dwie dodatkowe soczewki zwiększające moc przybliżania obrazu przez obiektyw smartfona, a także tania bateria, elektronika i okablowanie. Testy prototypowej przystawki wykonane zostały z wykorzystaniem smartfonów Moto X, Moto G4 i LG G4, ale niewielkie modyfikacje obudowy pozwolą na jej wykorzystywanie z wieloma innymi rodzajami smartfonów.