Nowy materiał, którym być może już w niedalekiej przyszłości pokrywane będą ekrany smartfonów i tabletów, opracowany został przez zespół chemików na Uniwersytecie w Kolorado (Stany Zjednoczone). Jest całkowicie przezroczysty, a przy okazji także rozciągliwy (do 50-krotności oryginalnego rozmiaru) i przewodzący napięcie elektryczne (ważna cecha w przypadku ekranów dotykowych), ale nie to jest w nim jeszcze najciekawsze.
Najważniejszą cechą nowego materiału jest jego umiejętność samonaprawiania. W jednym z eksperymentów naukowcy rozcięli go zupełnie, a jednak przyłożone do siebie elementy po mniej niż 24 godzinach znów “zrosły się” w jedną całość. Do tego – jak twierdzą naukowcy – materiał jest tani i stosunkowo prosty w wytwarzaniu, dzięki czemu w przyszłości może być wykorzystany do produkcji odpornych na zarysowania i przynajmniej mniejsze stłuczenia, samonaprawiających się ekranów do smartfonów.
Nie znamy oczywiście dat, ale jeden z odkrywców nowego materiału, Chao Wang, mówi, że jego zastosowanie w smartfonach może nastąpić już wkrótce. Wcześniej wykonane muszą być jednak dodatkowe badania zachowania opracowanego materiału w trudnych warunkach, np. dużej wilgotności. Warto też dodać, że badacze pracują również nad samonaprawiającymi się akumulatorami litowo-jonowymi, samodzielnie regenerującymi się np. po upadku smartfona.
I jeszcze jedno – Chao Wang zdradza, że do rozpoczęcia prac nad samonaprawiającym się materiałem zainspirowało go przeczytanie komiksu o… Wolverine.