Rynek kamer sferycznych dostępnych dla przeciętnego zjadacza chleba jest niezwykle ubogi. Oprócz Gear 360 trudno wskazać ciekawą alternatywę, która oferowałaby przede wszystkim wysoką rozdzielczość obrazu – niezbędną do uzyskania odpowiedniego efektu w goglach VR.
GoPro Fusion ma szansę mocno namieszać na rynku. Choć cena urządzenia nie została jeszcze podana, to możemy przypuszczać, że nie będzie ona odbiegała mocno od innych kamer sportowych producenta. GoPro wyraźnie komunikuje, że choć Fusion będzie potrafiło nagrywać świetne filmy VR, tak osoby nie posiadające gogli również odczują korzyść płynącą z filmów sferycznych. Raz, że można je oglądać normalnie w przeglądarce, tak jak na filmie poniżej, a dwa, że oprogramowanie GoPro pozwoli na wybranie odpowiedniego kadru i wyeksportowanie zwykłego filmu 2D czy zdjęcia HD. A ponieważ rozdzielczość nagrania ma wynosić aż 5,2K, o jakość filmów nie powinniśmy się martwić.
Premiera komercyjna kamerki GoPro Fusion ma nastąpić pod koniec tego roku. Wcześniej, w okolicach lata producent rozpocznie pilotażowy program, w którym do współpracy zaproszone zostaną agencje reklamowe i znane marki.
Powiązane treści:
Kamera sportowa Sony – jaką wybrać?