Gra, która dotychczas kosztowała 27,99 € tanieje do poziomu 2,79 €. O 19:00 15 maja zniknie zarówno ze Steamu jak i ze sklepu Xbox Store. Jak poinformowało studio Remedy Entertainment, twórca Alana Wake’a, powodem tej sytuacji jest koniec uprawnień licencyjnych do korzystania z wbudowanej w grę muzyki. Chodzi o piosenki Roya Orbisona, Nicka Cave’a oraz Davida Bowiego. Nieco ponad 10 zł za nienowy (gra miała swój debiut w lutym 2012 roku), ale wciąż zbierający bardzo wysokie noty tytuł, to znakomita okazja dla miłośników gier przygodowych z elementami horroru.
Produkcja studia Remedy jest inspirowana powieściami Stephena Kinga. Bywa określana jako psychologiczny dreszczowiec akcji. Tytułowy bohater to autor horrorów, który przyjeżdża z żoną do miasteczka Bright Falls. Alan Wake cierpi na niemoc twórczą, od dwóch lat nie jest w stanie nic napisać. W nowym miejscu musi zmierzyć się ludźmi opętanymi mroczną siłą. Gracze komplementują w grze nastrój i muzykę (która teraz sprawia kłopoty dystrybucyjne). Jako wadę niektórzy wskazują kulejącą mechanikę.
Osoby, które wcześniej kupiły grę za pośrednictwem Steamu i Xbox Store, jak również gracze, którzy zrobią to teraz za obniżoną cenę, nie muszą się obawiać, że po 15 maja Alan Wake zniknie z ich kont. Produkt wciąż będzie dostępny w bibliotece gier użytkownika platformy Steam. W przypadku Xbox Store twórcy gry nie mogli zorganizować obniżki, bo kontrolę nad cenami sprawuje tu Microsoft.
Alan Wake jest dostępny na trzy platformy sprzętowe: Xbox One (wsteczna kompatybilność), Xbox 360 oraz PC. Wersję PC można kupić tylko w sklepie Steamu, ale w trzech wersjach: sama gra w cenie 2,79 €, Alan Wake Collector’s Edition w cene 3,19 € oraz Alan Wake Franchise w cenie 3,69 €.