A jak przedstawia się sytuacja Androida na rynku europejskim? W pięciu największych krajach Starego Kontynentu (Wielka Brytania, Niemcy, Francja, Włochy i Hiszpania) mobilny system operacyjny Google radzi sobie odrobinę lepiej, niż przed rokiem – 76,3% względem 75,6% rok temu. O 1,9% poprawił się europejski udział iOS-a.
Wydaje się, że jedynym krajem, który opiera się systemowi Apple są Chiny. Pierwszy kwartał 2017 roku oznaczał dla iOS-a najmniejszy udział od połowy 2014 roku. Wynosił tylko 12,4% – to o 8,6% mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. W Państwie Środka króluje Android z wynikiem 87,2%. Ale nadal najczęściej sprzedawanym smartfonem w Chinach jest iPhone 7 – 3,8%.
Najchętniej kupowaną marką telefonów z Androidem w Chinach jest Huawei, który cieszy się aż 36% udziałem w rynku. Samsung świetnie radzi sobie w innych regionach świata, ale w Chinach plasuje się dopiero na szóstym miejscu: 5% udziałów w rynku. Tu piszemy w CHIPie więcej na temat tej rywalizacji.
Chińskie marki radzą sobie coraz lepiej w Europie. Ich udziały w rynku krajów EU5 wynoszą 22%. Huawei jest drugim producentem smartfonów we Francji, Włoszech, Niemczech i Hiszpanii. W Wielkiej Brytanii zajmuje trzecie miejsce tuż za Samsungiem i Sony.
Wielki wzrost zainteresowania chińskimi smartfonami widać w Indiach. Co drugi smartfon kupowany w tym kraju należy do jednej z marek Państwa Środka. iPhone’y notują zaledwie 3% wynik. W bliskiej przyszłości sytuacja może się jednak zmienić, bo Apple planuje uruchomienie produkcji w Indiach, co ma szansę wpłynąć na cenę urządzeń. Dziś wysoki podatek od towarów importowanych sprawia, że iPhone jest zbyt drogi dla wielu indyjskich użytkowników.