Jeśli dawno nie korzystaliście z Opery, jej najnowsza wersja Was zaskoczy. Od dłuższego czasu twórcy przeglądarki proponują internautom nowe rozwiązania. Na początku roku pokazali eksperymentalną wersję swojej – Operę Neon. Była ona demonstracją kierunku, w jakim chcą iść programiści. Równocześnie rozwijali konserwatywną Operę Reborn. Do tej pory istniała tylko wersja beta. Dziś każdy może pobrać jej stabilne wydanie. Co dokładnie oferuje użytkownikom Reborn?
Oprócz podstawowych funkcji, które zostały wprowadzone już w poprzednim wydaniu przeglądarki (m.in. darmowy tryb VPN, przelicznik walut czy wbudowany bloker reklam), Opera, jako pierwsza z dostępnych na rynku przeglądarek, może poszczycić się bardzo przydatną funkcją – wbudowanymi komunikatorami. Messenger, WhatsApp i Telegram zostały wbudowane bezpośrednio w boczny pasek menu, dzięki czemu możliwe jest czatowanie ze znajomymi i równoczesne surfowanie po internecie na jednym ekranie. Nie musimy przechodzić między kartami przeglądarki, okienka komunikatorów swobodnie wysuwają się z boku lub są na stałe zadokowane z lewej strony okna przeglądarki. Osoby, które w pracy posługują się tymi narzędziami, z pewnością zaoszczędzą sporo czasu. Do tej pory podobne efekt można było uzyskać, stosując wtyczki. Teraz jest wygodniej.
Na bocznym pasku możemy dodać skrót do strony szybkiego wybierania, czytnika RSS-ów, historii, listy pobranych plików i rozszerzeń. Opera Reborn ma jasną i ciemną wersję interfejsu oraz kilka nowych tapet. Odświeżono również wygląd ikon oraz dodano delikatne animacje. Wszystko to ma sprawić, że interfejs będzie bardziej estetyczny i lepiej dopasowany do różnych systemów operacyjnych.