Ke Jie czekają jeszcze dwa mecze z AlphaGo (fot. Arstechnica)
W kolejnych dwóch meczach, które zostały rozegrane 25 i 27 maja także zwyciężyła sztuczna inteligencja. W ten sposób padł jeden z ostatnich bastionów przewagi człowieka nad maszyną: gra go była do niedawna uznawana za typowo ludzką, ponieważ jej ruchów nie da się łatwo zalgorytmizować, tak jak ma to miejsce na przykład w szachach a zwycięstwo wymaga kompleksowego spojrzenia na sytuację i działań opartych raczej na wyczuciu, niż analizie.
Demis Hassabis, dyrektor i współzałożyciel DeepMind powiedział, że AlphaGo osiągnął na polu gier wszystko, co było do osiągnięcia i nie będzie więcej wystawiany do meczów z ludźmi. Zespół stojący za sukcesami SI ma się teraz zająć “kolejnym zestawem wielkich wyzwań”, jakim zdaniem Hassabisa jest rozwijanie algorytmów, które pewnego dnia pomogą naukowcom w rozwiązywaniu najbardziej złożonych problemów ludzkości. Następcy AlphaGo mają współpracować z ludźmi przy opracowywaniu nowych leków, rewolucyjnych materiałów czy redukcji światowego zapotrzebowania na energię.
Gry rozegrane przez AlphaGo będą miały ogromny wpływ na środowisko graczy go, bo SI zaprezentowała w nich cały szereg nowych ruchów i strategii, diametralnie różnych od tych, które rozwinęli ludzie. DeppMind zdecydowało się umieścić w sieci zapisy 50 meczów, jakie ich program rozegrał sam ze sobą podczas nauki i treningów. Można więc spodziewać się, że wielu graczy wzbogaci swój styl rozgrywki o elementy wymyślone przez sztuczną inteligencję.
AlphaGo nie zostanie udostępniony szerzej. Dyrektor DeepMind zapowiada jednak, że jego zespół będzie publikował wyniki swoich badań których efektem był mistrzowski program.