W 2012 roku startup o nazwie Cartivator, prowadzony przez Tsubasę Nakamurę, wygrał konkurs na budowę latającego pojazdu o nazwie SkyDrive. W skład zespołu weszło 30 wolontariuszy – pracowników Toyoty, którym pomagał Masafumi Miwa, specjalista od dronów i profesor inżynierii mechanicznej z Uniwersytetu Tokushima. Toyota zainwestowała w prace Cartivatora 350 tysięcy dolarów. Inżynierowie skorzystali również z crowdfundingu.
Toyota jest głównym sponsorem igrzysk olimpijskich w Tokio i nic dziwnego, że śpieszy się, aby zaprezentować swoją technologię światu podczas takiego wydarzenia. Ale nawet jeśli prototypowy latający samochód pojawi się rzeczywiście na igrzyskach, do zalegalizowania i skomercjalizowania wynalazku jeszcze długa droga. Technologia to jedno, a bezpieczeństwo i dopasowanie np. zasad ruchu drogowego, to już zupełnie inny – trudny, długotrwały proces.