Jesteśmy być może bliżej wykrycia sprawcy jednego z największych ataków ransomware w historii. Firma Flashpoint przeanalizowała komunikat wyświetlany przez WannaCry na zarażonych komputerach. Ponieważ wirus uderzył globalnie, cyberprzestępcy musieli przygotować tekst żądania okupu w 28 językach. Według analityków, wszystkie treści zostały najpierw opracowane po chińsku, a następnie przetłumaczone na inne języki z wykorzystaniem tłumacza Google. W wersji oryginalnej hakerów zdradził styl oraz dokładność i dobór znaków, którymi posługują się osoby biegle znające chiński. Dodatkowo, w tekście pojawia się wariant słowa “tydzień”, w brzmieniu charakterystycznym dla mieszkańców południowych Chin, Hong-Kongu, Tajwanu i Singapuru. Specjaliści sugerują, że treść angielskiego komunikatu – wyjątkowo – nie została przetłumaczona mechanicznie. Opracowała ją osoba, która nie zna dobrze tego języka, bo popełniła rażące błędy gramatyczne.
Pierwsze spekulacje zaraz po wykryciu ataku mówiły o tym, że złośliwy kod mógł powstać w amerykańskiej Narodowej Agencji Bezpieczeństwa.