Oba modele zbudowane zostały w 14-nanometrowej architekturze “Polaris”. Układy wyposażone są w 8 jednostek obliczeniowych oraz 512 procesorów strumieniowych. Najwyższa wydajność dla obliczeń pojedynczej precyzji jest szacowana na poziomie 1,25 TFLOPS (czyli 1,25 biliona operacji zmiennoprzecinkowych pojedynczej precyzji w ciągu sekundy). Podstawową różnicą pomiędzy obydwoma zapowiedzianymi przez AMD modelami kart jest konfiguracja pamięci. Model AMD Radeon Pro WX 2100 wyposażony jest w 2 GB pamięci typu GDDR5, komunikującej się z GPU za pośrednictwem 64-bitowego interfejsu. Natomiast karta AMD Radeon WX 3100 standardowo jest wyposażona w 4 GB pamięci GDDR5 i 128-bitowy interfejs.
Wolniejsza z dwóch zapowiedzianych kart jest – według zaprezentowanych przez producenta informacji – szybsza od podobnie pozycjonowanej karty Nvidia Quadro P400 od 12 do 60 proc. Najlepszy rezultat Radeon Pro WX 2100 uzyskał podczas wykonywania zadań realizowanych w oprogramowaniu Solidworks.
Mocniejszą z dwóch kart – Radeona Pro WX 3100 porównano z kartą Nvidia Quadro P600. Jak nietrudno przewidzieć, również w tym przypadku karta AMD zyskuje przewagę (od 14 do 54 proc. – zależnie od zadania). Czytelnikom zwracamy jednak uwagę na dwie rzeczy: po pierwsze, opublikowane wykresy przedstawił producent nowych kart, firma AMD. Po drugie wartości pokazane na wykresach porównujących wydajność kart AMD i kart Nvidia zawierają w każdym słupku słowo “estimated”, co oznacza, że pokazane liczby nie stanowią wartości bezwzględnej uzyskanej w testach, a jedynie szacowaną przez AMD przewagę wydajnościową w konkretnych zastosowaniach.
Obie karty mają trafić do sprzedaży jeszcze w tym miesiącu. Producent wycenił wymienione modele odpowiednio na kwoty stanowiące równowartość 149 dol. (ok. 560 zł za Radeona Pro WX 2100) oraz 199 dol. (ok. 750 zł za model Radeon Pro WX 3100). Ceny, biorąc pod uwagę profesjonalne zastosowanie (grafika projektowa, inżynierska, obliczenia finansowe, CAD/CAM, kodowanie/obróbka multimediów itp.) nie wydają się wygórowane. Trzeba jednak mieć na uwadze, że są to karty typu “entry-level”, czyli najmniej wydajne jednostki spośród kart graficznych przeznaczonych do profesjonalnych zastosowań w stacjach roboczych. | CHIP