Badacze z MIT opracowali urządzenie, które może stanowić rozwiązanie problemów, z jakimi zmagają się osoby niewidome, próbując poruszać się w świecie pełnym fizycznych przeszkód. W samej tylko Polsce wg danych GUS żyje 1,8 mln osób słabowidzących lub niewidzących. Jest więc komu pomagać.
Urządzenie składa się z kamery 3D, panelu z “wyświetlaczem” Braille’a oraz wibrującego paska umieszczanego wokół tułowia. Obraz otoczenia jest rejestrowany przez kamerę 3D. Następnie przetwarzany jest na sygnały odbierany przez “wyświetlacz” Braille’a i pasek.
Opaskę nosi się wokół brzucha, takie rozwiązanie przyjęto po kilku próbach z umieszczeniem jej w innych miejscach, uznając za najmniej kolidujące z odbiorem pozostałych bodźców. W bardziej szczegółowym rozeznaniu w opisie otoczenia pochodzącym z opaski pomaga kombinacja częstotliwości, trwania i natężenia wibracji. W zasięgu 2 metrów zestaw pozwala nie tylko zidentyfikować rodzaj obiektu, typu krzesło, lecz także stwierdzić czy jest ono zajęte. Takie rozwiązanie ogranicza do minimum niezręczne sytuacje, kiedy osoba posługująca się laską “obstukuje” inne osoby w w pobliżu.
Podczas przeprowadzonych testów projektanci potwierdzili, że ich urządzenie jest pomocne, choć najlepsze efekty daje połączenie sygnałów z kamery oraz użycia laski. Skuteczność identyfikacji krzeseł, rozmieszczonych wśród innych obiektów wyniosła ponad 80 proc., a w prawie 90 udało się przy tym uniknąć kolizji z innymi osobami obecnymi w pomieszczeniu.
Urządzenie dalekie jest jeszcze od doskonałości i na pierwszy rzut oka widać, że nie jest szczególnie urodziwe. Najważniejsze jest jednak, by okazało się pomocne. Jak działa ten system możecie zobaczyć na zamieszczonym powyżej filmie. | CHIP