– Powiązania pomiędzy Kaspersky Lab i Kremlem są bardzo alarmujące. Kongres jest w znacznej mierze zgodny, że firmie tej nie można w pełni ufać w kwestiach ochrony kluczowych instytucji, szczególnie systemów komputerowych istotnych dla bezpieczeństwa narodowego – zaznaczyła senator Shaheen.
Podobne zarzuty pod adresem Kaspersky Lab pojawiły się już w roku 2015, kiedy agencja prasowa Bloomberg zwróciła uwagę na bliskie powiązania firmy z administracją Władimira Putina. Do posądzeń nawiązują też autorzy internetowych memów, wymyślając grafiki takie jak poniższa.
Firma antywirusowa wydała oświadczenie: Nie mamy żadnych powiązań z żadnym rządem, nigdy nie pomagaliśmy i nie będzie pomagać jakiemukolwiek rządowi w działaniach cyberszpiegowskich. Firma ma za sobą 20 lat historii w branży zabezpieczeń komputerowych i zawsze trzymała się najwyższych standardów moralnych w biznesie. Kaspersky Lab uważa, iż niedopuszczalne jest oskarżanie bez jakichkolwiek dowodów. Firma wyraża chęć współpracy z instytucjami rządowymi w dochodzeniu, które, zdaniem Kaspersky Lab, zaprzeczy tym nieprawdziwym oskarżeniom – pisze rosyjskie przedsiębiorstwo.
Że wokół rosyjskiej firmy może zrobić się za Atlantykiem gorąco, można było przypuszczać już miesiąc temu, kiedy republikański senator z Florydy, Marco Rubio zapytał szefów NSA, CIA, FBI i trzech innych agencji rządowych, czy czuliby się bezpiecznie, korzystając z oprogramowania firmy Kaspersky. Wszyscy odpowiedzieli, że nie.
Są też przypuszczenia, że dochodzenie może mieć związek z pracami specjalnej komisji Roberta Muellera, badającej wpływ Rosji na ostatnie wybory prezydenckie w USA. Wcześniej wyszło na jaw, że Kaspersky płacił w 2015 roku Michaelowi Flynnowi za konsultacje. Flynn to późniejszy doradca ds. bezpieczeństwa narodowego w administracji Donalda Trumpa, zwolniony w lutym. Wielokrotnie zarzucano mu zbyt bliskie związki z Kremlem.
Właściciel firmy Kaspersky Lab, miliarder Eugene Kaspersky, ukończył w 1987 roku moskiewski Instytut Kryptografii, Telekomunikacji i Informatyki, wspierany przez KGB.
Firma pracuje przy zabezpieczeniu wielu instytucji na całym świecie, nie tylko w USA. Możliwe, że jeżeli Senat Stanów Zjednoczonych przyjmie ustawę, blokującą produkty Kaspersky, wiele innych państw pójdzie w ślady Amerykanów i przyjrzy się dokładniej produktom firmy Eugene’a Kaspersky’ego. Antywirusów rosyjskiej firmy używają także polskie instytucje publiczne. | CHIP