Rynek ciągle czeka na decyzję amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych na zatwierdzenie propozycji braci Winklevoss (znani inwestorzy giełdowi) w sprawie utworzenia specjalnego funduszu giełdowego, który pozwoliłby dużym inwestorom lokować środki w bitcoiny. Wcześniej wniosek został dwa razy odrzucony. Jeśli jednak St. Zjednoczone podążą śladem Chin i Japonii, utworzenie funduszu przyciągnie inwestorów instytucjonalnych do tej kryptowaluty.
Wielu analityków uważa gwałtowny wzrost kursu za kolejną bańkę spekulacyjną. Mark Cuban (amerykański miliarder, właściciel m.in. zespołu NBA Dallas Mavericks) stwierdził, że nie wie kiedy nastąpi korekta. Zwrócił jednak uwagę na fakt, że z jakiegoś powodu bitcoiny są wyceniane właśnie w dolarach. Kryptowaluty są jak złoto. To bardziej religia niż majątek. Z tą różnicą, że ze złota można zrobić ładna biżuterię. Z kryptowalut nie za bardzo – napisał na Twitterze miliarder. | CHIP