Najnowsze wydanie dla Androida zostało wzbogacone o możliwość udostępnienia rozmówcy praktycznie dowolnego załącznika. Nie ma też problemu z udostępnianiem wielu zdjęć naraz. Co ciekawe, aktualizacja dla iOS-a została opublikowana w ubiegłym tygodniu, ale posiadacze iPhone’ów nie otrzymali funkcji transferu dowolnych plików, taką możliwość mają tylko użytkownicy androidowej wersji.
Na czym dokładnie polega ta zmiana? We wcześniejszych wersjach aplikacji rozmówcy mogli między sobą wymieniać dokumenty PDF, tekstowe czy pojedyncze ilustracje i zdjęcia. Po ostatniej aktualizacji – wysyłanej za pomocą WhatsAppa wiadomości może towarzyszyć już dowolny plik: archiwa ZIP czy nawet programy (APK). Dzięki takiemu rozwiązaniu WhatsApp dogonił inne podobne aplikacje, takie jak Telegram czy Viber, w których możliwość wzajemnego przesyłania plików została włączona wcześniej. Warto dodać, że w najnowszym WhatsAppie rozwinięto funkcje związane z formatowaniem tekstu. Jeżeli chcemy wyróżnić słowo, wystarczy dotknąć napisanej wiadomości, a po chwili na ekranie pojawią się opcje formatowania, m.in. możliwość wytłuszczenia tekstu, pochylenia itp.
Ostatnią, raczej kosmetyczną zmianą jest przeprojektowanie ekranu przychodzącego połączenia. Poprzednio użytkownicy musieli wykonać palcem gest przesunięcia w bok, by odebrać połączenie. W najnowszej wersji zmieniono kierunek – żeby odebrać, trzeba przeciągnąć graficzny “pierścień” w górę. | CHIP