https://www.facebook.com/osrodek.monitorowania/posts/601734450001692:0
Z reakcji administratorów stron wynika, że większość blokad Facebook nałożył w sobotę. Jak przekonują zainteresowani, w żaden sposób nie naruszyli regulaminu serwisu. Podjęte przez administrację portalu Marka Zuckerberga działania uznają za przejaw cenzury internetowej. Podobnie sprawę komentuje profil facebookowy, działający pod nazwą Polskie Centrum Informacji Strategicznych.
https://www.facebook.com/PolskieCentrumInformacjiStrategicznych/posts/808573445975417
Oceny internautów są podzielone. Administratorzy kont skarżą się, że Facebook do jednego worka wrzucił zarówno profile o charakterze ekstremistycznym jak i organizacje patriotyczne. Zawieszone miały zostać też strony osób, zajmujących się rekonstrukcjami historycznymi. Część kont została już jednak odblokowana. Facebook po otrzymaniu dużej liczby zgłoszeń w sprawie któregoś z profili, bywa że zawiesza stronę “prewencyjnie”, a potem przeprowadza dokładniejszą analizę. Stąd często także indywidualne konta po zawieszeniu są dość szybko odblokowywane.
Niemniej zdarza się, że te decyzje budzą kontrowersje. W listopadzie 2016 roku Facebook również zablokował grupę prawicowych profili. Zawieszone zostały m.in konta Marszu Niepodległości, Ruchu Narodowego, Obozu Narodowo-Radykalnego i Młodzieży Wszechpolskiej. Ministerstwo Sprawiedliwości krytykowało wtedy amerykański serwis i zapowiadało interwencję. Z większym dystansem do zamieszania odnosił się natomiast resort cyfryzacji. | CHIP