Dlaczego Microsoft zdecydował się zaprzestać wspierania Painta? Powodem jest Paint 3D, czyli nowa wersja aplikacji, która zadebiutowała wraz z kwietniową aktualizacją Creators Update. Oprogramowanie to jest o wiele bardziej zaawansowane od swojego protoplasty, bo pozwala na tworzenie trójwymiarowych modeli i animacji, a jednocześnie oferuje również podstawową obróbkę grafiki 2D. Najwyraźniej twórcy uznali, że nie ma sensu utrzymywać dwóch programów, oferujących tę samą funkcjonalność. Paint zostanie więc zastąpiony unowocześnioną wersją.

Po jesiennej aktualizacji nie zobaczymy w systemie także aplikacji 3D Builder, którą zastąpią (znowu) Paint 3D i Drukowanie 3D. Program będzie można jednak doinstalować ze Sklepu Windows. Całkowicie usunięte zostaną natomiast: Outlook Express, Czytnik i Lista lektur.
Microsoft zdecydował się również zrezygnować z systemowej funkcji Synchronizuj ustawienia, ułatwiającej korzystanie z tej samej konfiguracji na różnych urządzeniach w ramach jednego konta Microsoft. Z systemu zniknie ponadto funkcja Kopia zapasowa i przywracanie. Microsoft rekomenduje w tym przypadku korzystanie z rozwiązań zewnętrznych producentów.
Microsoft nadstawia ucha na prośby użytkowników – Paint nie zniknie całkowicie. | CHIP