Spór pomiędzy Apple i jego partnerami – a producentem chipsetów Snapdragon – rozpoczął się na początku roku, kiedy firmy odmówiły przekazywania opłat. Było to z kolei konsekwencją ruchu Apple, które oznajmiło, że nie będzie dłużej pokrywać producentom kosztów związanych z licencjami. Wtedy to Qualcomm złożył pozew przeciwko chińskim firmom.
Apple i jego partnerzy to nie jedyne firmy, które mają wątpliwości w sprawie wysokości opłat za licencje. Zarzuty łamania zasad konkurencyjności padały już wcześniej. Sądy w Chinach i Korei Południowej orzekały, że producent procesorów był winny działań monopolizujących rynek i nałożyły na Qualcomm kary w wysokości, sięgającej łącznie 2 miliardów dolarów. Zastrzeżenia zgłaszały też amerykańska Federalna Komisja Handlu oraz Komisja Europejska. | CHIP