Vega to spory krok naprzód względem poprzedniej generacji (Polaris). Obsługa Rapid Packed Math (podwójnego przetwarzania niektórych operacji matematycznych w jednym cyklu zegara, inaczej FP16) i bardzo skuteczne wspieranie DirectX 12 to z pewnością elementy, które przydadzą się zarówno graczom, jak i kryptowalutowym górnikom. Następna generacja kart, nazwana Navi, przyniesie wsparcie sztucznej inteligencji.
O AMD Navi na tę chwilę wiadomo niewiele. Ma powstawać w fabrykach Globalfoundires przy wykorzystaniu litografii 7 nm. Najciekawszym elementem, który ma wzbogacić nowego Radeona Navi ma być jednak specjalna jednostka obliczeniowa, przeznaczona do obliczeń związanych z obsługą AI. Jak ma działać? Nie wiadomo. Możliwe, że będzie zajmować się przetwarzaniem zupełnie nowego rodzaju instrukcji lub być czymś na podobieństwo Tensor Core, które nVidia ma zastosować w swoim układzie Volta.
Z oficjalnej grafiki prezentującej rozwój układów graficznych AMD wiemy, że Navi ma być układem skalowalnym wykorzystującym nową generację pamięci. Zapewne będzie to kolejna wersja szybkich pamięci HBM. AMD Vega w swej najmocniejszej odsłonie mają mieć pamięci typu HBM2, zatem Navi prawdopodobnie otrzyma generację trzecią.
Biorąc pod uwagę jaki postęp zrobiło AMD w ostatnim czasie w dziedzinie procesorów, może powinniśmy spodziewać się podobnego przełomu w świecie GPU? Już w AMD Radeon Vega zastosowano znane z procesorów Threadripper nowatorskie łączenie rdzeni – Infinity Fabric. Możliwe, że Navi będzie wykorzystywał tę technologię na szerszą skalę, poprzez łączenie większej liczby mniejszych rdzeni?
Z racji zastosowanego w AMD Navi procesu technologicznego 7 nm możemy być niemal pewni, że te GPU nie pojawią się szybciej niż w drugiej połowie 2018 roku. | CHIP