Trzy filmy krótkometrażowe promują nowego Blade Runnera

“Blade Runner 2049” to kontynuacja filmu Ridleya Scotta z 1982 roku. Nową opowieść o androidach poprzedzą trzy filmy krótkometrażowe. Pierwszy z nich nakręcił Luke Scott, syn reżysera pierwszej części ekranizacji książki Philipa K. Dicka. Na ekranach kin zobaczymy Ryana Goslinga, Harrisona Forda, Robin Wright, a także Jareda Leto.
"Blade Runner 2049" będzie poprzedzony trzema etiudami filmowymi.
"Blade Runner 2049" będzie poprzedzony trzema etiudami filmowymi.

Akcja pięciominutowej etiudy “2036: Nexus Dawn” rozgrywa się 17 lat po wydarzeniach z kultowego “Blade Runnera”. W 2023 roku rząd uchwalił zakaz produkcji replikantów – humanoidalnych robotów, które zostały obarczone winą za potężny wybuch elektromagnetyczny, jaki rok wcześniej pozbawił zachodnie wybrzeże Stanów Zjednoczonych prądu. W pięciominutowym zwiastunie widzimy jak Niande Wallace, grany przez Jareda Leto, przedstawia prototyp nowej linii replikantów. Z pewnością będzie to jeden z głównych wątków nowej produkcji.

“Blade Runner” to adaptacja powieści Philipa K. Dicka z 1968 r. “Czy androidy śnią o elektrycznych owcach?”. Amerykański pisarz stworzył mroczny świat, w którym ludzie współistnieją z robotami. Zadaniem Ricka Deckarda, granego w obu filmach przez Harrisona Forda, jest ściganie zbiegłych replikantów. Jednocześnie zarówno książka Dicka, jak i film stawiają niepokojące pytania dotyczące tego, czym tak właściwie różnimy się od inteligentnych maszyn. Produkcja wpisuje się doskonale w gwałtowny rozwój sztucznej inteligencji w ostatnich latach. Dylematy moralne dotyczące SI jeszcze przed nami. Miejmy nadzieję, że będziemy je rozwiązywać w sposób bardziej pokojowy niż w wizjach pisarzy i scenarzystów science fiction. | CHIP

Więcej:rozrywka