Google Glass nie do zabawy

Amerykanie, którzy nie zdążyli kupić okularów Google Glass w czasie pierwszej sprzedaży (zakończonej 2,5 roku temu), mają teraz drugą szansę. Partner producenta, Streye, rozpoczął handel urządzeniami w wersji biznesowej: Glass Enterprise Edition. Gadżet jest bardzo drogi, trzeba za niego zapłacić około 6600 złotych (nie licząc podatku). Kupować mogą tylko firmy, Google podkreśla, że okulary nie służą do rozrywki. Urządzenie jest sprzedawane z aplikacjami biznesowych Streye, obsługującymi AR, które umożliwiają np. wyświetlanie dokumentów PDF, czy obustronny streaming wideo.
google glass
google glass

google glass
Google Glass Enteprise Edition (fot. notebookcheck.net)

Biznesowy wariant okularów różni się technicznie od poprzedniego. Mamy tu pojemniejszy akumulator (780 mAH), który powinien wystarczyć na 8 godzin pracy. Producent zwiększył także dwukrotnie pamięć urządzenia (32 GB), wyposażył je w szybszy moduł WiFi, mocniejszy głośnik oraz w moduł GPS. Konstrukcja okularów umożliwia połączenie ich np. z okularami ochronnymi.

google glass
Google Glass pozwala czytać instrukcje bez odrywania rąk od pracy (fot. Alphabet)

Na początku 2015 roku firma zakończyła pierwszą sprzedaż okularów Google Glass. Nie był to jednak koniec tej technologii, a jedynie zamknięcie Programu Explorer, skierowanego do fanów rozwiązania. Potem długo o Google Glass było cicho, aż do lipca 2017, kiedy zapowiedziano nową serię, tym razem dla biznesu. Okazało się, że producent udoskonalał okulary i testował je z udziałem partnerów, m.in. DHL-u, Volkswagena i AGCO. Firma AGCO przekonuje, że gadżet pomógł jej skrócić czas produkcji o 25%, DHL mówi z kolei o “poprawie efektywności dostaw” o 15%. Ale prawdziwym testem dla Glass Enterprise Edition będzie rynek. | CHIP