Hakerzy mogą doprowadzić do przeciążenia sieci energetycznej

Podczas odbywającej się pod Amsterdamem konferencji SHA2017, ekspert do spraw bezpieczeństwa, Willem Westerhof, przedstawił wyniki swoich prac dotyczących zagrożeń związanych z “inteligentnymi” elementami sieci energetycznej. Jak opisał,  zabezpieczenia w urządzeniach różnych producentów mają szereg dziur, z wykorzystaniem których można przeprowadzić atak na sieć energetyczną, do której są podłączone. Za pomocą wielu zdalnie sterowanych falowników można przeciążyć sieć energetyczną i w efekcie spowodować jej wyłączenie.
Hakerzy mogą doprowadzić do przeciążenia sieci energetycznej

Po odkryciu zagrożenia, naukowiec przeprowadził testy w okolicach Amsterdamu. Był w stanie zdalnie przeprowadzić atak na dwa falowniki produkcji niemieckiej firmy SMA. W oświadczeniu przesłanym stacji BBC, firma podkreśliła, że już pracuje nad poprawą bezpieczeństwa swoich systemów.

Celem ataku mogą stać się przetworniki prądu (fot. Claus Ableiter)

Najbardziej narażone na atak są urządzenia podłączone do sieci. Jednak nie tylko one. Eksperci od bezpieczeństwa podkreślają, że nawet niepodłączone do sieci falowniki mogą stać się celem ataku terrorystycznego. Westerhof nie upublicznił wszystkich zagrożeń jakie wykrył w przetwornikach w obawie przed ich praktycznym zastosowaniem. Jednak na pewno dostanie się do sterownika urządzenia ułatwia ustawione domyślne hasło. Co prawda producent podczas instalacji urządzenia zaleca użytkownikom zmianę hasła, jednak jest to opcjonalne i zapewne wielu użytkowników zignorowało to zalecenie.

W Europie najwięcej na energię odnawialną wydaje Wielka Brytania (fot. Bloomberg)

W odnawialną energię zainwestowano w Europie w zeszłym roku prawie 60 miliardów dolarów. Z tego 10 miliardów dolarów przeznaczono na rozbudowę elektrowni słonecznych. Najwięcej pieniędzy zainwestowała Wielka Brytania (24 miliardy dolarów). Drugie w zestawieniu Niemcy wydały w 2016 roku 13,2 miliarda dolarów na rozwój “zielonej” energii. | CHIP

Więcej:energia