Producent chwali się zastosowaną w wymienionych nowych produktach technologią łączności bezprzewodowej zwaną Lightspeed. Ma ona zapewnić maksymalnie płynną rozgrywkę, bez jakichkolwiek opóźnień wynikających z bezprzewodowego połączenia akcesoriów z komputerem. Sygnał emitowany przez urządzenia jest specjalnie wzmocniony, układ odpowiedzialny za transmisję sprawdza stan połączenia co 1 milisekundę.
Nowa mysz dla graczy wprowadzona przez firmę Logitech wyróżnia się przede wszystkim wspomnianym sensorem. Mniejsza o jego “bohaterską” nazwę, bardziej istotne są parametry – możliwość uzyskania czułości na poziomie sięgającym 12 tysięcy DPI robi wrażenie i powinna mieć wpływ na precyzję ruchów przekazywanych przez gracza. Zakres czułości mieści się w przedziale od 200 do 12 000 DPI. Producent podkreśla, że nowy sensor ma być nie tylko dokładniejszy, ale też oszczędniej gospodaruje energią, dzięki czemu mysz zasilana dwoma standardowymi bateriami typu AA powinna pracować nawet 500 godzin.
Również w przypadku klawiatury Logitech G613 producent zastosował technikę kontroli transmisji sygnału co 1 milisekundę. Natomiast dzięki możliwości wykorzystania nadajnika USB lub interfejsu Bluetooth, klawiatura może być wykorzystana nie tylko do współpracy z komputerem, ale praktycznie z każdym urządzeniem wyposażonym w interfejs Bluetooth i w funkcje wprowadzania znaków za pomocą zewnętrznej klawiatury. Klawiatura Logitech G613 – podobnie jak mysz – zasilana jest również zestawem dwóch baterii typu AA (dołączanych do pakietu sprzedażowego), co powinno wystarczyć na 18 miesięcy działania. Mechaniczne klawisze typu Romer-G są bardzo czułe, skok wywołujący aktywację danego przycisku to zaledwie 1,5 mm, a wymagany nacisk odpowiada masie 45 g. Konfiguracja wszystkich funkcji myszy i klawiatury możliwa jest za pomocą dodawanego przez producenta oprogramowania Logitech Gaming Software.
Wspomniana podkładka Logitech G840XL stanowiąca dodatek do obu akcesoriów gamingowych jest niezwykła głównie ze względu na rozmiar. Jej wymiary to aż 900 mm x 400 mm, co oznacza, że mamy w tym przypadku do czynienia nie tyle z podkładką, co “gamingowym obrusem”. Grubość podkładki to 3 mm.
Jakkolwiek urządzenia prezentują się nieźle i oferują funkcje zdecydowanie istotne dla graczy, to trzeba przyznać, że nie są to rzeczy tanie. Za nową mysz producent życzy sobie 349 zł, klawiatura jest znacznie droższa i wyceniana na 599 zł. Natomiast olbrzymią podkładkę można kupić za 199 zł. | CHIP