Nowy produkt będzie przypominał wydany w tym roku KEYone. Będzie pracował na systemie Android zabezpieczonym dodatkowo oprogramowaniem DTEK, które monitoruje pracę systemu i poziom zabezpieczeń. Można dzięki niemu sprawdzić, kiedy konkretne aplikacje korzystały z mikrofonu oraz aparatu, albo wysyłały wiadomości. Jest też funkcja całkowitego wyłączenia mikrofonu.

Do tej pory klienci nie zwracali dużej uwagi na aspekt bezpieczeństwa i prywatność przy zakupie smartfonów. Zdecydowanie bardziej do zakupu telefonu przyciągają nowinki zapewniające wygodę i nowe funkcje, które łatwiej jest pokazać na promocyjnych spotach i prezentacjach. Jednak przy rosnącej liczbie ataków na urządzenia z Androidem na pokładzie, kwestia bezpieczeństwa może stać się decydująca.

Kanadyjska marka BlackBerry została w 2016 roku przejęta przez chińską korporację TCL. Od tamtego czasu producent poza rozwijaniem autorskiego systemu BlackBerry 10, poszerzył ofertę o telefony z Androidem. W tym roku TCL miał wydać trzy telefony BlackBerry. Od maja za 3000 zł można kupić KEYone z fizyczną klawiaturą. Urządzenie, które pojawi się w październiku będzie sprzedawane w podobnej cenie. | CHIP