Nazwa nowej płyty zdradza jej przeznaczenie: ASUS B250 Mining Expert – i wszystko jasne. Produkt jest przeznaczony dla użytkowników, którzy planują budowę komputera, mającego przede wszystkim “wydobywać” kryptowalutę. Możliwość zainstalowania na pojedynczej płycie głównej 19 kart graficznych (choć w takim przypadku bardziej właściwe byłoby napisać: kart do przeprowadzania intensywnych obliczeń równoległych), to szczególne wyzwanie dla stabilności działania płyty. Aby uniknąć niepożądanych spadków mocy dostarczanej do poszczególnych złączy, producent podzielił je na trzy niezależnie zasilane bloki (oznaczone na zdjęciu różnymi kolorami). Każdy z bloków jest zasilany przez własne, standardowe 24-pinowe złącze ATX12V.
Mimo obecności 19 złącz aktualnie płyta jest w stanie obsłużyć maksymalnie 16 kart jednocześnie – po osiem kart AMD i osiem NVIDII. Pełna funkcjonalność sprzętowa zostanie odblokowana w przyszłości za pomocą zaktualizowanych sterowników, które mają pojawić się krótko po rynkowym debiucie Mining Experta. Dokładnej daty premiery jeszcze nie znamy, ale, według naszych informacji, produkt ASUS-a ma wejść do sprzedaży w tym roku. Nawet w przypadku instalacji “tylko” 16 kart, płyta główna tajwańskiego producenta znacznie wyprzedza konkurencyjne rozwiązania, z których mogą korzystać poszukiwacze kryptowalut.
Płyta przeznaczona jest dla procesorów Intel Core 6 i 7 generacji. Można na niej zainstalować maksymalnie 32 GB pamięci RAM DDR4 oraz do czterech nośników z interfejsem SATA III. Zestaw gniazd zewnętrznych to 6 złączy USB (w tym 4 x USB 3.x), gniazdo Ethernet, HDMI, audio (wejście, wyjście, mikrofon) oraz dwa złącza PS2.
ASUS B250 Mining Expert ma kosztować ok. 130 dolarów (niecałe 500 złotych). | CHIP