Na interaktywnej mapie wyświetlają się również dane dotyczące średniego czasu pobrania filmu w jakości HD (7,5 GB). W Singapurze ściągnięcie takiego materiału zajęłoby jedynie 18 minut, w Polsce – godzinę i 8 minut, a w Jemenie ponad dwa dni. Aż 139 krajów nie spełnia wymaganych 10 Mb/s, które według brytyjskiego organu Ofcom, nadzorującego rynek telekomunikacyjny, są dziś minimalną prędkością, spełniającą potrzeby przeciętnej rodziny lub niewielkiej firmy. | CHIP
Gdzie jest najszybszy internet na świecie?
Jeśli narzekasz na wolny transfer swojego internetu, pomyśl sobie, że mieszkańcy innych krajów mają znacznie gorzej. Jak bardzo? Ranking prędkości transferu zamykają kraje takie jak Jemen, w których użytkownicy mogą liczyć jedynie na 0,34 Mb/s. To aż o 162 razy wolniej niż w przypadku pięciu krajów mogących się pochwalić najszybszym internetem. W Singapurze, który otwiera tę stawkę, przeciętny użytkownik może pobierać dane z prędkością 55,13 Mb/s. Polska ze średnią prędkością równą 14,88 Mb/s znajduje się na 35 miejscu. Do europejskiego lidera (Szwecja – 40,16 Mb/s) jeszcze sporo nam brakuje, ale przynajmniej nie jesteśmy w ogonie Starego Kontynentu. Za nami jest chociażby Irlandia (13,92 Mb/s), Francja (13,43 Mb/s), Chorwacja (12,57 Mb/s), Włochy (10,71 Mb/s) czy Islandia (10,55 Mb/s).15.08.2017|Przeczytasz w 1 minutę
Najciemniejszym kolorem zaznaczone są kraje oferujące najwolniejszy internet