Wśród ośmiu zasad, jakich muszą przestrzegać koncerny, znalazły się sugestie jak powinien być zaprojektowany system bezpieczeństwa. Według brytyjskiego Ministerstwa Transportu, nie może opierać się na tylko jednym zabezpieczeniu, którego złamanie mogłoby doprowadzić do przejęcia kontroli nad autem. Eksperci ministerstwa zwrócili też uwagę na potencjalne pierwsze cele ataku. Są to m.in. systemy zdalnego sterowania, szczególnie te umieszczone w chmurze.
Przy okazji nowe prawo ma sprzyjać modernizowaniu infrastruktury tak, aby na stacjach benzynowych można było zasilać elektryczne auta. Zostanie zbudowany system informacji o punktach ładowania.
Ustawa, nad którą pracuje brytyjski parlament, dokładnie określi prawa i obowiązki, zarówno producentów autonomicznych samochodów, kierowców, jak i ubezpieczycieli. Tego typu regulacje w marcu zostały już zgłoszone w Senacie USA. | CHIP