YotaPhone 3 trafi do przedsprzedaży do chińskiego sklepu internetowego JD.com 5 września w cenie 360 dolarów (około 1300 zł) za wersję 64GB i 465 dolarów (około 1690 zł) za wersję 128GB. Oficjalna premiera zaplanowana została na 18 września. Niestety nie wiadomo czy smartfon trafi do Polski, ale w dzisiejszych czasach sprowadzenie produktu z Chin nie powinno być żadnym problemem.
Specyfikacja smartfonu wyciekła do sieci już kilkukrotnie dlatego parametry urządzenia nie powinny być dla nikogo zaskoczeniem. Na pokładzie YotaPhone 3 znajdziemy ośmiordzeniowy procesor Snapdragon 625, 4 GB RAM-u, 64 GB lub 128 GB pamięci na dane, akumulator o pojemności 3300 mAh oraz dwa aparaty – tylny o rozdzielczości 12-megapikseli z dwutonową diodą doświetlającą i przedni o rozdzielczości 13-megapikseli. Smartfon zasilany jest poprzez złącze USB typu C, a całość pracuje pod kontrolą nakładki YotaOS 3.0 bazującej na Androidzie 7.1.1.
Poprzednim modelom z linii YotaPhone nie udało się odnieść na rynku sukcesu z powodu niskiej wydajności, relatywnie wysokiej ceny i niewielkich w porównaniu do e-czytników ekranów e-ink o mało satysfakcjonującej rozdzielczości. W teorii te wszystkie wady wydają się być poprawione, ale czy to wystarczy, by przyciągnąć do siebie klientów? Czas pokaże, czy w przypadku tego rosyjskiego smartfonu sprawdzi się powiedzenie “do trzech razy sztuka”. | CHIP