iPhone 8 i iPhone 8 Plus
Ekrany mamy wciąż te same przekątne (4,7″ i 5,5″), ale z wyświetlaczami wykorzystującymi technologię True Tone znaną z iPadów. Dzięki niej urządzenie dostosuje nie tylko jasność, ale i barwę obrazu do warunków otoczenia. Na wyposażeniu znalazły się także głośniki stereo o 25 proc. głośniejsze od tych zastosowanych w iPhonie 7.
Sercem iPhone’ów stał się nowy chip A11 Bionic, który zdaniem Apple jest najmocniejszy i najwydajniejszy na rynku. Za moc obliczeniową odpowiadać będzie sześć rdzeni i 4,3 miliarda tranzystorów. Dwa podstawowe rdzenie dają wydajność większą o 25 proc. niż te z poprzedniej generacji, a cztery pozostałe mają mieć aż o 75 proc. więcej mocy niż rdzenie Apple A10. Poprawiono także układ graficzny, który teraz będzie o 30 proc. szybszy i o 50 proc. bardziej energooszczędny.
W iPhonie 8 znajdziemy 12-megapikselowy aparat z nowy sensorem i optyczną stabilizacją obrazu. Z kolei w jego większym bracie znalazło się miejsce na dwa 12-megapikselowe obiektywy o jasności f/1.8 i f/2.8, które pozwolą osiągnąć na zdjęciach ładne rozmycie tła i bogatsze szczegóły. Nowością jest tryb dopasowywania oświetlenia twarzy przy zdjęciach portretowych. Oprogramowanie będzie potrafiło odseparować pierwszoplanową postać od tła i zmodyfikować oświetlenie w taki sposób, by uzyskać efekt zbliżony do światła studyjnego. Na prezentacji wyglądało to bardzo interesująco.
Amatorzy kręcenia wideo docenią fakt możliwość nagrywania wideo w rozdzielczości 4K z prędkością 60 klatek na sekundę. Miło, że pomyślano także o filmowaniu w zwolnionym tempie – obniżając rozdzielczość do 1080p osiągniemy prędkość zapisu 240 kl./s.
Zgodnie z ostatnimi plotkami Apple wyraźnie stawia na AR. Nowe iPhone’y są według producenta pierwszymi smartfonami na rynku zaprojektowanymi od podstaw z myślą o rozszerzonej rzeczywistości – wydajny procesor i aparat rejestrujący obraz w 60 kl./s. w mało sprzyjających warunkach oświetleniowych mają gwarantować płynne działanie wymagających aplikacji, takich jak zaprezentowana na pokazie aplikacja, w której uzyskujemy podgląd na statystyki zawodników meczu lub gra utrzymująca stabilny i ostry obraz mimo wielokrotnej zmiany położenia smartfona.
A jak z ceną i dostępnością? iPhone 8 sprzedawany będzie w trzech wariantach: 32 GB, 64 GB i 128 GB. Cena zaczyna się od 699 dolarów. iPhone 8 Plus będzie dostępny w opcji 64 GB lub 256 GB i od 799 dol. Jeśli chodzi o warianty kolorystyczne do wyboru jest: szary, złoty i czarny.
One more thing, czyli iPhone X
Po kultowych już słowach mających kończyć prezentację, Apple odkryło asa w rękawie, czyli iPhone’a X, którym ekscytowaliśmy się w ostatnich tygodniach. Potwierdziły się w zasadzie wszystkie spekuklacje. iPhone X otrzymał ekran 5,8″ nowego typu – Super Retina – który nie tylko obsługuje HDR i True Tone, ale przede wszystkim pokrywa niemal całą powierzchnię przedniego panelu. Apple zrezygnowało z fizycznego przycisku Home oraz skanera linii papilarnych. Ten pierwszy ma zostać zastąpiony intuicyjnym gest przeciągania ekranu z dołu do góry. Z kolei w kwestii zabezpieczeń postawiono na technologię rozpoznawania twarzy, czyli Face ID.
Za perfekcyjne działanie ten funkcji, nawet w ciemności odpowiadać będzie nie tylko przednia kamera, ale też szereg sensorów (m.in. kamera podczerwieni) oraz oprogramowanie korzystające z zasobów sieci neuronowej. Apple podkreśliło, że metoda ta jest znacznie bezpieczniejsza niż Touch ID i możemy mieć pewność, że telefonu nie uruchomi ani zdjęcie ani twarz w masce. Odblokowywanie ekranu tą metodą ma działać błyskawicznie – ot tyle co przeciągnięcie palcem po ekranie. Face ID będzie oczywiście zintegrowane z szeregiem aplikacji bankowych i Apple Pay.
Apple nie zapomniało też o bardziej rozrywkowej funkcji nowego sensora. Oto animoji, czyli animowane emotikonki, które będą wiernie oddawać wyraz twarzy użytkownika. Będziemy mogli je animować bezpośrednio w aplikacji iMessage. Do wyboru e dużo zwierzątek, oczywiście jest też jednorożec 😉
Na pokładzie znajdziemy również podwójny aparat o rozdzielczości 12-megapikseli z odrobinę jaśniejszym obiektywem niż ten w iPhonie 8 Plus (f/2.4 względem f/2.8). Oczywiście tu również nie zabraknie tych samych funkcjonalności co w opisywanych wyżej modelach.
iPhone X będzie również ładowany bezprzewodowo. Apple pochwaliło się także specjalną ładowarką, na której zmieści sie nie tylko iPhone’a, ale też smartwatch i słuchawki.
Zgodnie z oczekiwaniami tanio nie będzie. iPhone X w wariancie 64 GB będzie kosztować 999 dolarów. Do sklepów trafi 3 listopada, a sprzedawany będzie w dwóch kolorach: szarym i czarnym.
Tak jak przewidywałam przed konferencją, rewolucji nie uświadczyliśmy. A może sądzicie inaczej? Nowe iPhone’y zrobiły na Was wrażenie? | CHIP