Zwykle komputery gamingowe są duże, ciężkie stawianie ich np. obok telewizora, tak, by zastępowały konsolę raczej nie jest dobrym pomysłem. MSI już od dłuższego czasu stara się przełamać ten wizerunek, prezentując kolejne maszyny o małych gabarytach, ale dużej wydajności w grach. Nowy Vortex G25 jest naprawdę niewielki: objętość jego obudowy to ledwie 2,5 litra.
Wyglądem może przypominać konsolę, ale to pełnoprawny komputer, który nada się także do codziennych zadań niezwiązanych z grami. Na wyposażeniu Vortexa G25 znajduje się szereg portów, w tym oczywiście HDMI, kilka USB 3.0, ale także Thunderbolt 3. Większość gniazd znajduje się na przednim panelu, co ułatwia podłączenia urządzeń. Nie podano jeszcze ceny, ale możemy spodziewać się, że nowy MSI Vortex G25 to wydatek przynajmniej 7 tysięcy złotych. | CHIP