Nokia 8 “połączy ludzi” jak dawniej?

Nokia 8 pod względem wyposażenia jest mocnym sprzętem, aspirującym do walki z flagowcami największych konkurentów. Procesor Qualcomm Snapdragon 835, 4 GB RAM-u, ekran QHD, aparat Zeissa i “czysty” Android (na razie 7.1.1, wkrótce 8.0). M.in. te parametry pokazują, że mamy do czynienia z ambitną specyfikacją.
Nokia 8 “połączy ludzi” jak dawniej?

Wiadomo – większość użytkowników patrzy na smartfony jak na aparaty fotograficzne. Producent nowej Nokii nie mógł sobie pozwolić na zignorowanie tego faktu. Atrybutem “ósemki”, który producent bardzo silnie podkreśla w swoim marketingu, jest funkcja Dual-Sight. Aparaty z tyłu i przodu smartfonu potrafią robić zdjęcia i nagrywać filmy równocześnie oboma obiektywami. Firma HMD Global, właściciel licencji na markę Nokia, wymyślił pojęcie bothie (od ang. both, czyli “obydwa”), którym to chce zdetronizować albo rozwinąć modę na selfie.

Tak wygląda bothie, proponowane nam przez Nokię (fot. CHIP)
To kolejna batalia Nokii o uznanie użytkowników. Marka ma za sobą sukces, który jest jednym z najważniejszych rozdziałów w historii nowych technologii. Lata 90 i dekada po 2000 roku były złotą erą fińskich urządzeń. Użytkownicy świetnie pamiętają hasło “Conecting People” z charakterystycznym dźwiękowym motywem. Jeszcze w 2008 roku Nokia miała 40% udziałów w światowym rynku telefonów. Ale z tą nazwą łączą się też dwie spektakularne porażki. Najpierw całkowicie przegapiona smartfonizacja, potem, już niezawiniony przez samą Nokię, schyłek dobrych telefonów produkowanych pod skrzydłami Microsoftu. Teraz mamy kolejne podejście, gdzie w ramach HMD Global, fińskiego startupu założonego 9 miesięcy temu, do gry wracają ludzie, związani z dawną historią Nokii. Odnajdą się na zupełnie nowym rynku, na który Nokia “spóźniła się”?
Pekka Rantala na konferencji Nokii w Warszawie (fot. CHIP) 
Szef marketingu w HMD, Pekka Rantala, zaznaczał podczas polskiej premiery flagowca, że firma z Finlandii w ciągu tych 9 miesięcy stworzyła aż 9 telefonów, dla różnych użytkowników i rynkowych półek – od klasycznych nie-smartfonów, przez budżetowce, wreszcie po mocną “8”:

– Działamy z rozmachem, choć nie jesteśmy koncernem i nie zamierzamy być. Zatrudniamy w 100 krajach tylko 500 osób – podkreślał Rantala.

Menadżer HMD na Polskę, Ukrainę, Litwę, Łotwę i Estonię, Robert Siewierski przyznał w rozmowie z CHIP-em, że firma nie ustrzegła się błędów typowych dla stratupów:

– Nie doceniliśmy zainteresowania naszymi telefonami, w związku z czym na mniejszych rynkach były kłopoty z dostępnością niektórych urządzeń. Ale już rozwiązaliśmy ten problem i wyciągamy z niego wnioski. Najlepszym dowodem na to jest właśnie premiera Nokii 8. Zaledwie nieco ponad 2 tygodnie od światowej premiery nasz smartfon jest już w sprzedaży w Polsce – argumentował Siewierski.

A zatem jakie są dotychczasowe wyniki rynkowe telefonów z Finlandii? Country manager HMD Global nie odpowiada na to pytanie, stwierdzając, że są to dane, których firma z założenia nie ujawnia.

Nieoficjalnie udało nam sie dowiedzieć, że do kolejnego dużego wydarzenia, jeśli chodzi o ofertę smartfonową Nokii, a ściślej HMD Global Oy, może dojść za około 4-5 miesięcy. My tymczasem testujemy “8”, wyniki i detale wkrótce w portalu. | CHIP