Skąd w ogóle pomysł na to, by brać się za sprzęt z dziedziny, z która do tej pory producent miał niewiele wspólnego? Tin podkreślił, że gry mobilne w dzisiejszych czasach to świetny biznes, a Razerowi udało się już raz stworzyć pierwszy, gamingowy laptop. Teraz ma nadzieję zostać pierwszym producentem, który stworzy smartfon odpowiadający graczom. A konkurencja w tej kategorii jest spora – trudno będzie urządzeniom Razera przebić iPhone’a X czy Samsunga Galaxy S8, choć gracze często ulegają sile marki i niewykluczone, że logotyp Razera okaże się bardzo kuszący.
Gry mobilne to bez wątpienia żyła złota. Dochody największych produkcji, takich jak “Pokemon Go”, “Clash of Clans” czy “Candy Crush Saga” w niczym nie ustępują wysokobudżetowym tytułom znanym z komputerów i konsol, a proces ich tworzenia jest przecież nieporównywalnie tańszy. I o ile gry pokroju “GTA V” zarabiają bardzo dużo w ciągu kilku dni od premiery, to tytuły mobilne przynoszą zyski powoli, ale bardzo systematycznie, oferując atrakcyjny z perspektywy gracza model free-to-play. | CHIP