Interaktywność to podstawa, by dotrzeć szerszej widowni. Na pewno wiele osób ucieszy fakt, że na czacie automatyczne będą blokowanie te osoby, które wcześniej zostały zablokowane w komentarzach do filmów. YouTube Live rozpozna też potencjalnie obraźliwe komentarze i pozwoli zdecydować, czy chcemy je zaakceptować. Z czasem algorytm stojący za tą funkcją nauczy się lepiej rozpoznawać niewłaściwe treści. Możemy też w każdej chwili zatrzymać czat, aby samodzielnie zaakceptować wiadomości, choć zapewne ta funkcja moderacji będzie używana rzadziej niż pozostałe.
YouTube uaktualnił też swoją aplikację na urządzenia z iOS-em na pokładzie. Przeprowadzanie transmisji z gier działających na tym systemie jest teraz jeszcze łatwiejsze. Podczas transmisji możemy dodać obraz z kamery i korzystać z mikrofonu. Programiści w nowej aplikacji wykorzystali ReplayKit udostępniony przez Apple.
https://vimeo.com/231899566
YouTube był do tej pory kojarzony z nagraniami w postaci wideoblogów. W przypadku transmisji na żywo, pozostawał w tyle za Twitchem, należącym od 2014 roku do Amazonu. Rok później Google uruchomiło swój własny serwis skierowany dla graczy. Teraz widać, że szykuje się zacięty bój o użytkowników. Twitch wydaje się być cały czas o krok przed konkurentem i również wprowadza nowe funkcje. Streamerzy dostaną niedługo w swoje ręce dodatki powiązane z konkretnymi grami, które ubarwią transmisję na Twitchu. | CHIP