Warszawiacy zuberyzowani

ORB International przepytało osoby żyjące w 10 dużych miastach na Starym Kontynencie. W badaniu wzięło udział 10 tysięcy respondentów. Usługi w rodzaju Ubera, BlaBlaCar czy MyTaxi najbardziej popularne są w Paryżu, 48%, Londynie, 46%, i Warszawie, 31%. Średnia dla wszystkich 10 metropolii – jeszcze Amsterdam, Barcelona, Berlin, Bruksela, Lizbona, Rzym i Sztokholm – wyniosła 26%. Zdaniem 67% pytanych, w wieku 18-55 lat, smartfon skutecznie może zastąpić samochód.
uber
uber

Z Ubera w Europie każdego miesiąca korzysta ponad 11 milionów osób. Takie usługi są bardzo popularne w pokoleniu millenialsów. W Warszawie, wśród osób w wieku 25-34 lata, korzysta z nich 38% osób, wskazując, że jest to dobra forma transportu przy okazji imprez i spotkań towarzyskich, 43%, oraz w momencie, kiedy nie ma się czasu na szukanie miejsca parkingowego, 28%.

Aplikacje do zamawiania przejazdów uszczuplą liczbę aut w miastach?

Z badania ORB wynika też, że 86% mieszkańców Rzymu ma samochód. Najmniej zmotoryzowanym miastem jest Sztokholm, gdzie tylko 51% osób w wieku 18-55 lat dysponuje autem. W Warszawie ten współczynnik jest stosunkowo wysoki – 67%. 45% rodzin używa więcej niż jednego samochodu.

70% posiadaczy dwóch lub więcej aut, przyznało, że rozważyłoby zmniejszenie ich liczby do jednego, jeśli tylko mogliby łatwiej poruszać się za pomocą aplikacji mobilnych i transportu publicznego. Widzą w tym potencjalną oszczędność czasu. Dziś 21% mieszkańców Warszawy spędza ponad 10 godzin tygodniowo prowadząc samochód, podczas gdy średnia w Unii Europejskiej wynosi 14%.

Dni od 16 do 22 września to Europejski Tydzień Zrównoważonego Transportu. Kampania jest zachętą do zostawienia auta w domu. Uczestnicy internetowej akcji #Zostawkluczyki będą przez tydzień poruszali się po miastach tylko transportem publicznym lub korzystając z aplikacji do współdzielenia pojazdów. | CHIP