Kolejnym elementem, który wyróżnia ten telefon jest aparat do selfie, który otrzymał tę samą rozdzielczość co aparat główny – użytkownik będzie miał zatem do dyspozycji 13 megapikseli. Działanie przedniego aparatu wspomaga lampa błyskowa LED i rozwiązanie retuszujące odcień skóry, a tylnego autofokus z detekcją fazy i tryb HDR.
A jak prezentują się pozostałe elementy specyfikacji? Allview P9 Energy S na pewno nie zachwyci bardziej wymagających użytkowników. To 5,5-calowy smartfon z ekranem Full HD, za pracę którego odpowiada niewymieniony z nazwy ośmiordzeniowy procesor, 3 GB RAM-u i 32 GB pamięci wewnętrznej. Tę ostatnią rozszerzyć można kartą microSD, choć wówczas zabierze nam miejsce na drugą kartę SIM. Na pokładzie znajdziemy też czytnik linii papilarnych, moduł podczerwieni i czystego Androida 7.0.
Zważywszy na specyfikację, cena tego urządzenia jest zachęcająca. W połowie listopada, gdy smartfon trafi do sklepów, będzie kosztować 1049 zł. Jeśli jednak już teraz zdecydujecie się na zakup w przedsprzedaży na stronie producenta, wypełniając przy tym krótki formularz to zapłacicie aż 300 zł mniej. Tym samym jego cena spada do 749 zł. Jest to kolejny ciekawy telefon tego producenta – ostatnio pisaliśmy Wam o X4 Soul Vision, który posiada nietuzinkowy element – wbudowany projektor.
Oczywiście nie jest to pierwszy smartfon z tak pojemnym akumulatorem. Na rynku pojawiło się już sporo konkurencji oferującej baterię 5000 mAh m.in. Asus Zenfone Max (sprawdź aktualne ceny) lub nawet większą – 6000 mAh znajdziemy chociażby w Kruger & Matz Live 5+ (sprawdź aktualne ceny). | CHIP