Przy czym zadaniem drukarki jest odpowiednie podgrzanie specjalnego papieru opracowanego przez Casio. Arkusze wyglądają jak zwykły papier, ale składają się z kilku warstw, a jedna z nich to proszek węglowodorowy pokryty z kolei warstwą akrylonitu. Pod wpływem ciepła arkusz odpowiednio puchnie, a na jego powierzchni pojawia się zaprojektowana faktura. Aby papier “rósł” w sposób zaprojektowany, jest dodatkowo pokryty mikrofilmem, na którym całkiem tradycyjnie drukowany jest wzór. Wzór naniesiony czarnym tonerem nagrzewa się i dokładnie w tym miejscu puchnie wewnętrzna warstwa arkusza. Ostatnim etapem jest kolorowanie powierzchni całego wydruku.
Jak dokładnie pracuje drukarka Casio 2,5 D zobaczycie na filmie poniżej. Niestety, urządzenie nie jest tanie. Jego cena w Japonii to 5 mln jenów, czyli ok. 160 tys. złotych. Arkusz puchnącego papieru w formacie A4 kosztować ma ok. 50 zł.