Edukacja najskuteczniejszą obroną przed fake newsami

Ankietowani zwracają uwagę, że problemem jest ludzka natura i chęć szybkiego zysku. Według nich, osoby publikujące fałszywe informacje zawsze będą o krok przed organizacjami próbującymi porządkować sieć. Instytutu Pew Research Center przeprowadził w grudniu 2016 r. także inny sondaż. Wynika z niego, że 64 proc. dorosłych uważa, że nieprawdziwe informacje wprowadzają chaos. Z kolei 23 proc. badanych przyznało, że zdarzyło im się świadomie udostępnić sfabrykowane historie, głównie o charakterze politycznym.
Edukacja najskuteczniejszą obroną przed fake newsami

– Fake newsy pojawiają się i będą się pojawiały. Możemy natomiast zmniejszyć ich szkodliwość. I w tym sensie jesteśmy w stanie tę walkę wygrać. Kluczowa jest świadomość użytkowników, że takie zjawisko ma miejsce – mówi w rozmowie z CHIP-em Dorota Górecka z Fundacji Nowoczesna Polska. – Temat jest ostatnio bardzo popularny, zatem świadomość istnienia problemu znacząco się zwiększyła. Ważną rzeczą jest więc danie użytkownikom narzędzi i informacji, jak się przeciwko fake newsom bronić oraz jak weryfikować informacje.

Ze strony edukacjamedialna.edu.pl nauczyciele mogą pobrać scenariusze lekcji uczących filtrowania informacji, pochodzących z sieci. (fot. Fundacja Nowoczesna Polska)

Druga połowa pytanych ekspertów z nadzieją patrzy w przyszłość. Rozwój technologii i współpraca serwisów internetowych może przynieść owoce. Algorytmy Sztucznej Inteligencji pozwolą lepiej oznaczać nieprawdziwe treści. Co już się dzieje, Google oraz Facebook współpracują z organizacjami zajmującymi się weryfikacją informacji umieszczanych w sieci oraz w serwisach społecznościowych. W przyszłości być może uda się ten proces jeszcze bardziej zautomatyzować.

Optymiści, co ciekawe, uważają, że poprawie sytuacji sprzyjać będzie nie tylko rozwój technologii. Według nich, wraz z nasilającymi się zagrożeniami, wzrośnie świadomość społeczna. Internauci sami wytworzą mechanizmy obrony przed fałszywymi informacjami.

– Polska szkoła często, choć nie zawsze, funkcjonuje w oderwaniu od rzeczywistości w jakiej żyją młodzi ludzie. Należy to przełamać, aby nauczyciele nie bali się korzystania z  internetowych źródeł w czasie lekcji i dyskutowania o nich – przekonuje Dorota Górecka. – Ważna jest otwartość na nowe technologie. Pracując na realnych przykładach, można pokazać w trakcie lekcji, jak szukać rzetelnych informacji i jakie są efekty korzystania z tych niewiarygodnych.

Zarówno optymiści, jak i pesymiści zgadzają się co do jednego – niezbędna jest edukacja medialna, aby przygotować nowe pokolenia do życia w cyfrowym świecie. W Polsce promocją edukacji medialnej zajmuje się właśnie Fundacja Nowoczesna Polska. Na stronie edukacjamedialna.edu.pl nauczyciele mogą znaleźć 235 przykładowych scenariuszy lekcji odpowiednich dla dzieci i młodzieży w każdym wieku. Zachęcamy również do wzięcia udziału w II Olimpiadzie Cyfrowej. Szkoły mogą się rejestrować do 16 listopada na stronie internetowej Olimpiady. Miejmy nadzieję, że tego typu programy pomogą internautom krytycznie patrzeć na publikowane w sieci informacje. | CHIP

Więcej:fake news