Przerwa w działaniu Facebooka dotyczyła strony, ale też aplikacji korzystających z API portalu. W facebookej witrynie, służącej do zgłaszania awarii, programiści sygnalizowali błędy, jakie zaczęły pojawiać się w ich aplikacjach. Inżynier Shireesh Asthana napisał o północy, że część problemów problemów została rozwiązana, jednak w dalszym ciągu mogą pojawiać się błędy oprogramowania. Jeszcze w czwartek zgłoszenie nie zostało zamknięte, co oznacza, że Facebook nadal pracował nad niektórymi skutkami crackdownu.
Jeden z czytelników CHIP-a, LOBO, zwraca uwagę, że w tym samym czasie, co początek awarii, rozpoczynała się konferencja Oculus Connect.
Od godziny 19 odbywa się Oculus Connect 4. Przygotowali dużo nowinek VR pod Facebooka dla gogli VR. Możliwe, że coś się im rozjechało przy przygotowaniach do konferencji.
To jednak spekulacja, możliwe, że mamy do czynienia tylko ze zbiegiem okoliczności.
Facebook jest największym serwisem społecznościowym na świecie. Korzystają z niego już ponad 2 miliardy użytkowników. To nie pierwsza duża usterka, która dotknęła giganta. Ostatnia podobna miała miejsce 27 kwietnia 2016 roku. Ciekawe że takie większe kryzysy w funkcjonowaniu portalu zdarzają się średnio co rok. W styczniu 2015 serwis nie działał przez 50 minut. Z racji ogromnej liczby użytkowników każda awaria odbija się w internecie szerokim echem, ale… od czasu do czasu dobrze jest wstać od komputera i wyjść na świeże powietrze. Choćby z powodu kłopotów Facebooka. | CHIP