– Z okazji Halloween stworzyliśmy kompilację dźwięków z wyjących planet czy powstających w wyniku gwiżdżącego helu. Na pewno odczujesz dreszcze – napisała agencja kosmiczna na swojej stronie.
NASA przygotowała też krótkie wyjaśnienie, jak powstały konkretne nagrania. Na przykład sonda Cassini zarejestrowała źródło intensywnych fal radiowych Saturna. Fale te są związane z zorzami polarnymi na biegunach planety. A sonda Galileo, przelatując 27 czerwca 1996 r. obok największego księżyca Jowisza, czyli Ganimedesa zarejestrowała sygnały radiowe, które z kolei zostały “przetłumaczone” na dźwięk. Proces zamiany fal radiowych na dźwięk nazywa się sonifikacją danych i ułatwia pracę nad nimi.
Pierwsze nagrania kosmosu NASA udostępniła już w 2015 r. Teraz możemy posłuchać dźwięków z innych zakątków naszego wszechświata. Przekonajcie się, jak brzmi kosmos.