Nowe CPU noszą nazwy Core i7-8705G, Core i7-8706G i Core i7-8809G. Należą do generacji 7, chociaż wykorzystują rdzenie KabyLake. To, co jest szczególne w ich przypadku to układ graficzny. Nie jest to bowiem konstrukcja Intela, a AMD. Pisaliśmy wczoraj o tym, że podobne układy powstaną, nie sądziliśmy jednak, że pierwsze wyniki pojawią się tak szybko.
Zanim jednak przejdziemy do wyników, należy wspomnieć, że układ w tym CPU to nie jest po prostu zintegrowany układ, przynajmniej nie w przypadku Core i7-8705G i Core i7-8809G. Znajdujący się na jednym PCB z procesorem GPU posiada bowiem własną pamięć. Sam procesor to dość ciekawa kombinacja. Kaby Lake-G, bo tak nazwano nowe jednostki, tu układy czterordzeniowe i ośmiowątkowe. Układ graficzny nazwano natomiast “Vega 24”, a więc jest to Radeon z 24 jednostkami NCU (Next-Generation Compute Unit). Przekłada się to na 1536 procesorów strumieniowych. To trzykrotnie więcej niż w APU AMD Ryzen 5 2500U. Nowe GPU AMD zintegrowane z procesorami Intela (wiem, to brzmi niesamowicie) noszą ID 694C:C0 oraz 694E:C0. Pierwszy ma 4 GB pamięci HBM2 taktowanej 800 MHz, drugi natomiast nieco wolniejszej: 700 MHz.
Obecnie znamy trzy modele, a więc Core i7-8705G, Core i7-8706G oraz Core i7-8809G. Minimalny zegar bazowy to 3,1 GHz, a maksymalne Turbo wynosi 4,1 GHz. Jak wynika z jednego z udostępnionych wyników (acz może być to także błąd), GPU zastosowany w modelu Core i7-8706G nie posiada własnej pamięci graficznej.
W bazie programu testującego GFXBench pojawił się wpis z wynikami procesora Core i7-8809G. GFXBench niestety nie jest najlepszym spośród dostępnych benchmarków, głównie ze względu na duże uzależnienie od optymalizacji sterowników.
Ten sam (prawdopodobnie) układ pojawił się w GeekBench, Możemy dzięki temu zobaczyć z jaką częstotliwością pracuje GPU. Natomiast wynik wydajności może być jeszcze dość odległy od finalnego produktu.
Ciekawy jest natomiast rezultat osiągnięty w jedynej, jak dotąd, grze w której testowano nowy CPU Core i7-8705G. “Ashes of Singularity” to jedna z tych gier, które świetnie wykorzystują możliwości wielordzeniowych CPU. Ma też spore wymagania wobec karty graficznej.
Wynik na poziomie 3300 punktów we wbudowanym benchmarku gry jest bardzo dobry. Oczywiście jeśli pamiętamy, że tu nie mamy do czynienia z “prawdziwą” kartą graficzną.
3DMark, popularny program sprawdzający wydajność w grach, dostarcza interesujących danych. Być może jest to błąd odczytu, może mamy do czynienia z throttlingiem, a może po prostu z kolejnym, nieznanym jeszcze procesorem klasy Kaby Lake-G. Częstotliwość CPU to bowiem tylko 2,8 GHz. Jednocześnie osiągnięte wyniki kładą na łopatki wszystkie inne dotychczasowe zintegrowane układy. 4111 punktów dla 694C:C0 i 3879 dla 694E:C0 to doprawdy świetny wynik jak na kartę zintegrowaną.
Dla porównania: Intel HD Graphics 620, stosowany w większości mobilnych CPU Intela generacji Kaby Lake, osiąga niecałe 1600 punktów. Mowa oczywiście o wynikach w teście Performance, edycji 11.
Co może oznaczać wejście na rynek podobnych układów? Moim zdaniem przełom w dziedzinie mobilnego grania. Bo wynik jaki osiągają KabyLake G jest bliski temu, co możemy zobaczyć w przypadku tandemu Core i7-8550U + NVIDIA GeForce MX150 (około 4800 punktów w 3DMark 11P). To, że mamy do czynienia z mobilnym układem zintegrowanym może zaowocować jednym z dwóch scenariuszy wydarzeń. W pierwszym procesory KabyLake-G trafią wyłącznie do drogich, cienkich i lekkich urządzeń klasy premium. Wówczas może okazać się iż przełomu nie będzie. Takiego laptopa kupią i tak klienci, których obecnie byłoby stać na rasowy gamingowy sprzęt, z którego rezygnują ze względu na jej gabaryty. Jeśli jednak powstaną konstrukcje niskobudżetowe, wykorzystujące nowe CPU Intela ze zinegrowanymi grafikami AMD może okazać się, że rynek przyjmie je bardzo ciepło. Wielu okazjonalnych graczy nie potrzebuje 190 klatek na sekundę, by “widzieć płynnie”. Animacja 60 FPS w FHD w popularnych grach sieciowych wystarczy im w zupełności. A to nowe laptopy z KabyLake-G będą w stanie zapewnić. | CHIP